Wybory

Zbliżają się wybory samorządowe, będziemy oceniać dotychczasowe osiągnięcia naszych włodarzy. Tylko czy aby na pewno? Wiele osób nie pójdzie na wybory zgodnie z zasadą: mój głos nic nie znaczy. Inni listę kandydatów zobaczą dopiero przed urną, wybór metodą chybił-trafił. Mnie od jakiegoś czasu prześladuje myśl że w naszej gminie nic się nie robi porządnie, inwestycje zazwyczaj zaczyna się przed wyborami aby było się czym pochwalić (robi się je szybko, bez większej kontroli, czasem bez sensu :P ). Po rozmowach ze znajomymi dochodzę do wniosku, że większości przeszkadza przerost zatrudnienia w Urzędzie Gminy, dlaczego więc tego nie zmienić, ja wiem że wielu ludzi chciało by przez kolejną kadencje nic się nie zmieniło. Mój jeden głos się liczy (w to chcę wierzyć) i postaram się dobrze go wykorzystać, poznam programy kandydatów, zasięgnę opinii o nich, podziękuje tym, który wedle mojej opinii się nie sprawdzili (dużo się ich już znalazło na mojej liście :P). Mam nadzieje że jednak większość ludzi z naszej gminy podobnie podejdzie do wyborów.